Skóra dziecka to jedna z najdelikatniejszych rzeczy w naszym życiu. Miękka, odpowiednio nawilżona stanowi jego ozdobę. Widoczne zaniedbania higieniczne powodują nie tylko dyskomfort samego malucha, ale są również powodem do niepokoju ze strony rodziny i lekarza pediatry. Utrzymywanie powłok skórnych w odpowiednim stanie stanowi więc jedno z najważniejszych zadań, przed którym staje każda świeżo upieczona mama.

Czy sama woda wystarczy?

Pytanie będące śródtytułem tego artykułu zadaje sobie prawie każda mama. Mamy XX wieku żyjące jeszcze w czasach siermiężnego PRL nie miały możliwości korzystania z takich cudów jak szampon dla niemowląt, czy mleczko do mycia ciała. Cała ówczesna pielęgnacja opierała się na ciepłej wodzie oraz niewielkiej ilości mydła (oczywiście nie szarego!). Upadek żelaznej kurtyny sprawił, że polskie mamy mają aktualnie możliwość korzystania z tych samych kosmetyków dla …